fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Szejna: PiS siłą, podstępem i groźbami wobec samorządów chce zmusić społeczeństwo do głosowania 10 maja

PIS i rząd MateuszaMorawieckiego w swej barbarzyńskiej polityce znów obchodzi Konstytucję RP i wprowadził stan epidemii a nie klęski żywiołowej oraz zmienił Kodeks Wyborczy. Siłą, podstępem i groźbami wobec samorządów chce zmusić społeczeństwo do głosowania 10 maja bez względu na nieodwracalne skutki zdrowotne.

Dlatego skierowalismy interpelację do premiera, z mocną argumentacja prawniczą. Interpelację, ktora może byc w przyszłości aktem oskarżenia przed TRYBUNAŁEM STANU dla Premiera i członków Rady Ministrów!

W jasnej i umocowanej w przepisach prawa interpelacji zwróciliśmy się do prezesa Rady Ministrów dlaczego omijając przepisy art. 232 Konstytucji RP wprowadza stan epidemii, a nie konstytucyjny klęski żywiołowej o prawie tych samych drastycznych skutkach dla obywateli?! Gdyż można wtedy spróbować wybrać ponownie 10 maja Andrzeja Dudę i zabrać przedsiebiorcom i pracownikom prawo do odszkodowań. Później okaże się bowiem że król jest nagi i nie ma żadnej tarczy antykryzysowej!

Andrzej Szejna, poseł

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem